Wczoraj doszło do mnie zamówienie z apteki Gemini -tu macie linka- którą nawiasem serdecznie polecam wszystkim- produkty w baaardzo atrakcyjnych cenach i natychmiastowa wysyłka. A oto co zakupiłam:
1. Dermedic, serum na rozszerzone pory. (znaleziony dzięki Cytrusce87-już go uwielbiam!)
Produkt zachwyca przynajmniej po dwóch użyciach! Skóra jest niesamowicie gładka i zmatowiona. Jak trochę poużywam, to pojawi się recenzja.
Serum zaopatrzone jest w taką fajną pipetkę. Przyjemnie się używa.
-więcej o nim już wkrótce, obiecuję.
2. Merz Spezial (suplement diety)
wiele dobrego o nim słyszałam i zauważam efekty po koleżankach!
3. Avene, Cicalfate (antybakteryjny krem regenerujący)
Podobno jest rewelacyjny na różnorakie podrażnienia, czy po drobnych zabiegach dermatologicznych - odsyłam do poczytania opinii na wizażu : KLIK
4.La Roche Posay, Effaclar K (odnawiający krem do skóry tłustej, przeciw nawrotom)
ok. 45 zł
zakupiony na wszelki wypadek przeciw nawrotom niedoskonałości, w moim przypadku zaskórników zamkniętych (które nie wiem dlaczego pojawiały się mi po wakacjach)
Z używaniem wstrzymam się chyba -o ile wytrzymam- do jesieni, ponieważ krem ma w składzie retinoidy.
Więcej o tych produktach na pewno napiszę. :)
A tak poza tym, to jestem w połowie drugiej części Greya... i nie mogę przestać tego czytać. Książka jest rewelacyjna, mimo, że trochę perwersyjna to zawiera wiele świetnych, skomplikowanych wątków. Bardzo przyjemnie się czyta- co zapewne wiecie ;)
Poniedziałek miałam wolny, pojechałam do Krakowa pozałatwiać parę spraw na uczelnii, a resztę dnia spędziłam z moim Ukochanym- było cudownie! Poopalaliśmy się, poleniuchowaliśmy razem, uwielbiam takie niby zwykłe dni spędzane w Jego Towarzystwie.