środa, 31 lipca 2013

Kosmetycznie+ parę zaległości.

Ach! Odkąd pracuję to naprawdę nie mam kompletnie na nic czasu! Tyle razy robiłam zdjęcia, ale nawet nie było kiedy ich wrzucić na laptopa, aż dzisiaj nadszedł ten wyjątkowy dzień kiedy (w końcu!) się do tego przymierzyłam. 
Wczoraj doszło do mnie zamówienie z apteki Gemini -tu macie linka- którą nawiasem serdecznie polecam wszystkim- produkty w baaardzo atrakcyjnych cenach i natychmiastowa wysyłka. A oto co zakupiłam:

1. Dermedic, serum na rozszerzone pory. (znaleziony dzięki Cytrusce87-już go uwielbiam!)
Produkt zachwyca przynajmniej po dwóch użyciach! Skóra jest niesamowicie gładka i zmatowiona. Jak trochę poużywam, to pojawi się recenzja. 
Serum zaopatrzone jest w taką fajną pipetkę. Przyjemnie się używa.
-więcej o nim już wkrótce, obiecuję. 

2. Merz Spezial (suplement diety)
wiele dobrego o nim słyszałam i zauważam efekty po koleżankach!

3. Avene, Cicalfate (antybakteryjny krem regenerujący)
Podobno jest rewelacyjny na różnorakie podrażnienia, czy po drobnych zabiegach dermatologicznych - odsyłam do poczytania opinii na wizażu : KLIK

4.La Roche Posay, Effaclar K (odnawiający krem do skóry tłustej, przeciw nawrotom)
ok. 45 zł
zakupiony na wszelki wypadek przeciw nawrotom niedoskonałości, w moim przypadku zaskórników zamkniętych (które nie wiem dlaczego pojawiały się mi po wakacjach)
Z używaniem wstrzymam się chyba -o ile wytrzymam- do jesieni, ponieważ krem ma w składzie retinoidy. 

Więcej o tych produktach na pewno napiszę. :)

A tak poza tym, to jestem w połowie drugiej części Greya... i nie mogę przestać tego czytać. Książka jest rewelacyjna, mimo, że trochę perwersyjna to zawiera wiele świetnych, skomplikowanych wątków. Bardzo przyjemnie się czyta- co zapewne wiecie ;)

Poniedziałek miałam wolny, pojechałam do Krakowa pozałatwiać parę spraw na uczelnii, a resztę dnia spędziłam z moim Ukochanym- było cudownie! Poopalaliśmy się, poleniuchowaliśmy razem, uwielbiam takie niby zwykłe dni spędzane w Jego Towarzystwie.


5 komentarzy:

  1. czekam na recenzję tego serum na rozszerzone pory, bardzo by mi się przydało coś takiego

    OdpowiedzUsuń
  2. Też kupiłam to serum na rozszerzone pory i czeka na swoją kolej:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się, że serum Tobie również przypadło do gustu :)
    uważaj tylko aby nie aplikować nadmiernej ilości bo skóra może mieć problem z wchłonięciem go i pozostanie palka warstwa.
    przeszłam 3- miesięczną kurację Merz Spezial jednak mnie nie pomógł. Mam nadzieję, że w Twoim przypadku będzie inaczej,
    Effaclar Ka, to mój ulubiony ze wszystkich effaclarów :) dobry wybór :)
    czekam na Twoją recenzję serum :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Własnie z tym serum trzeba uważać, bo nadmierna ilość powoduje skórę podrażnioną ... bynajmniej u mnie tak było i to zaraz przed utworzeniem bloga ...


    Zapraszam do wzajemnego obserwowania ;)
    Oraz na WAKACYJNE ROZDANIE na www.aneczka84.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz- jest mi niezmierni miło, że ktoś mnie czyta! :)

Napisz :)

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *