wtorek, 26 listopada 2013

Trudy dnia codziennego i rossmannowskie łupy :)

Witam Was w ten kolejny zimny wtorek! 
Pogoda nie rozpieszcza, ale czegóż można oczekiwać po listopadzie, generalnie to był i tak dość ciepły i ładny, ale zima zbliża się, co jest nieuniknione. 

Dzisiaj zadzwoniła do mnie Pani z Raiffeisen Banku z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną, ponieważ jakiś czas temu wysłałam tam CV do Akademii Talentów, nie spodziewając się żadnego odzewu, a tu takie zaskoczenie. Zaczynam się już stresować.

Tak btw, czy Was też dopadła jesienna depresja? Bo mnie złapała dopiero teraz. Albo może to tylko cholerny PMS mi dokuczał przez ostatni weekend- byłam naprawdę nieznośna. Podziwiam mojego chłopaka za cierpliwość i opanowanie w niektórych sytuacjach.  :D

Jak wszystkie wiemy rossmannowskie promocje w toku, zaszalałam i ja kupując takie oto rzeczy: 
1. Antyperspirant w sztyfcie Rexona (pachnie obłędnie)
2.Puder sypki Bourjois (z 59.50zł na 36zł )
3.Eyeliner z MissSporty z bardzo fajną końcówką;
4.Pomadka nawilżająca WIBO, w kolorze Nude-boska!
na człowieku: 

Puder z Bourjoius - mega pojemność, 32g!



dość fajny skład.

bardzo podoba mi się ta długa i wąska gąbeczka, 
jest bardzo precyzyjna i wygodna.


A Jak Wasze zakupy i wtorkowe południe Wam mija? :)
Pozdrawiam,
J ;*

ps. a tym własnie się zajadam, a co! 

4 komentarze:

  1. ostatnie zdjęcie narobiło mi smaka - ide do kuchni zrobić kawę ;) a w rossmanie również byłam ale kupiła m tylko puder. fajny post :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne zakupki! :D

    Narobiłaś mi ochoty na Góralka- mój ulubiony smak! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. szminka ma piekny kolor :) powodzenia na rozmowie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ten eyeliner to dla mnie najgorsze narzędzie szatana jakie miałam ! :) okropnie zasycha na oku tworząc takie pęknięcia. Nie wiem czy każdy jest taki czy ja miałam jakiś przeterminowany albo wybrakowaną powiekę :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz- jest mi niezmierni miło, że ktoś mnie czyta! :)

Napisz :)

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *