piątek, 27 grudnia 2013

Mój świąteczny... WATERFALL.

Czyli fryzura, którą zafundowała mi moja siostra. 


WATERFALL, czy WODOSPAD, jak tam kto woli, to fryzura dosyć prosta, wygląda ładnie, elegancko. Jako, że ja zazwyczaj chodzę w rozpuszczonych włosach, bo tak mi chyba jest najlepiej, to czułam się w tej fryzurze wyjątkowo dobrze i komfortowo.

Niestety, osobiście jestem kompletnym beztalenciem jeśli chodzi o robienie fryzur, sama bym sobie czegoś takiego niestety nie zrobiła, ale dobrze, że mam od tego siostrę, która potrafi wyczarować super fryzury, mimo iż ma włosy duuuużo krótsze od moich.

Jak Wam się podoba? 

J;*

6 komentarzy:

  1. Cudnie wyszła ta fryzurka, dodaje kobiecości i lekkości, pasowałaby do takich zwiewnych, dziewczęcych sukienek =)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładna ta fryzurka .. sama też bym nie potrafiła sobie takiej zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale sliczna ! Taka kobieca a jednoczesnie niewinna :) pozycz mi swoja siostre :p albo podesle mojego brata do Twojej siostry na nauke :d

    OdpowiedzUsuń
  4. ładny warkocz:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz- jest mi niezmierni miło, że ktoś mnie czyta! :)

Napisz :)

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *